Dłuuuga przerwa… Cóż, na blogu zamieszczam tylko wybrane zdjęcia, praktycznie bez ludzi – a takich robię dość niewiele. Zwykle fotografuję bardziej lub mniej bliskie mi osoby i generalnie nie upubliczniam tych ujęć tutaj. Czasem jednak próbuję czegoś innego 🙂
Późną zimą odwiedziłem okolice Bałtowa, gdzie zwiedziłem m.in. ciekawy jar ze śladami dinozaurów. Słońce już powoli opuszczało wąwóz, ale udało mi się złożyć kilka kadrów. Ciągnie mnie teraz do ciemni, oj ciągnie…
Tak naprawdę to mam jednak kłopot z podobnymi kadrami. Staram się znaleźć interesujące kompozycje, światło – ale czegoś mi brakuje. Bo czy taki zdjęcie jak niżej, nie jest ciekawsze?
Hmm….
oczywiście, że ciekawsze.