Dziś mały test. Choć parę negatywów wywołałem i czekają na ciemniową magię, mam też parę innych fajnych zdjęć zrobionych aparatem w telefonie. WordPress’a można też ogarniać z komórki, więc czemu nie zrobić wpisu z telefonu? No właśnie…
Pstryk! Pstryk!
Dziś mały test. Choć parę negatywów wywołałem i czekają na ciemniową magię, mam też parę innych fajnych zdjęć zrobionych aparatem w telefonie. WordPress’a można też ogarniać z komórki, więc czemu nie zrobić wpisu z telefonu? No właśnie…