Szkoda, że już po jesieni. Obfitowała w piękne światło i próbowałem je łapać odkopanym w szafie 10-letnim ixusem 🙂
Tag: poranek
Mars wita nas
Jak wrócić do robienia zdjęć? Nosić ze sobą aparat 🙂 Odkurzyłem zatem małego XA, załadowałem do niego Neopana 400 i włożyłem do kurtki. W kilka dni zrobiłem ze 20 klatek, zobaczymy co z tego będzie.
Póki co poranna tele-fotka z drogi do pracy – tu kiedyś będzie wylot południowego tunelu obwodnicy Warszawy. Póki co krajobraz jest kosmiczny, temperatura zresztą też – 15 stopni 🙂
*** [kiedy ranne wstają zorze]
Poranne światło…
Mały może więcej?
Powiśle…
Poranny park
Poranek nad Wisłą
Początek
Witam, postanowiłem założyć bloga. Nie będę pewnie na nim dużo pisał, raczej będę zamieszczał zdjęcia, zrobione gdzieś po drodze skądś lub dokądś… Trochę będą to ćwiczenia z patrzenia, trochę miejsce na bardziej ulotne ujęcia.
Tych, którzy znają moje fotograficzne ciągoty, uspokajam: nie przestanę bawić się w ciemni 🙂
Na początek migawka z mroźnego poranka… Po kliknięciu się powiększy.